Brak PIT-11 może wielu osobom przysporzyć dodatkowych stresów. W czasach, kiedy prawie wszyscy mają świadomość tego, jak ważne jest prawidłowe rozliczenie się z fiskusem, nawet kilkudniowy brak formularza może wywoływać panikę. Jak się zachować i co robić, kiedy nie otrzymaliśmy od pracodawcy potrzebnego dokumentu?

Porozmawiaj z pracodawcą

30 kwietnia zbliża się wielkimi krokami, a my nadal nie otrzymaliśmy PIT-11? Powinniśmy jak najszybciej porozmawiać z pracodawcą. Może okazać się, że wszyscy inni pracownicy otrzymali swoje dokumenty. Wtedy najprawdopodobniej wina leży po stronie poczty (lub nasz list odebrał ktoś z rodziny i zapomniał nam o tym powiedzieć), a my powinniśmy udać się do działu kadr i poprosić o druk do ręki. Jeśli z jakiś przyczyn nie udało nam się uzyskać naszego PIT możemy ubiegać się o pomoc w odpowiednich urzędach: skarbowym lub kontroli skarbowej. Za nieterminowe wydanie formularza pracodawcy grozi dość spora grzywna (zgodna z art.80 ust. 2 kodeksu karnego skarbowego). W praktyce suma ta nie powinna przekroczyć 30 tys. zł, jednak będzie to dotkliwa nauczka na przyszłość dla naszego pracodawcy.

Dochód można obliczyć samemu

Po rozmowie w dziale kadr nadal nie otrzymaliśmy PIT-11 a nasze serce jest zbyt dobre, by zwracać się o pomoc w urzędach możemy obliczyć nasz dochód samodzielnie. Pamiętajmy, że złożenie deklaracji o dochodach jest naszym ustawowym obowiązkiem i lepiej to zrobić źle, niż wcale! Nie bójmy się więc pomyłek.
Jeśli otrzymujemy pensję na rachunek bankowy wystarczy, że przejrzymy historię przelewów i zsumujemy wszystkie od danego pracodawcy (z roku rozliczeniowego!). W internecie dostępnych jest wiele kalkulatorów, które same obliczą składki i zaliczki, które są wyodrębnione w PIT-11. Wystarczy więc, że będziemy wiedzieć ile zarobiliśmy, by spokojnie wypełnić deklarację.

 

kalkulator i długopis

Źródło: pixabay.com

Wypełnij deklarację przez internet

Pamiętajmy, że dostępna jest możliwość wypełnienia PIT przez internet. Po pobraniu odpowiedniego programu i wypełnieniu formularza z naszymi danymi i (podaniu dochodu z zeszłego roku w celu sprawdzenia, czy to na pewno my składamy deklarację) program powinien sam, automatycznie pobrać informację o naszych dochodach! Są one identyczne z tymi, które otrzymujemy od pracodawcy w PIT-11, a dodatkowo program od razu obliczy nam wszystkie składki itd. Naszym zdaniem jest tylko uzupełnienie formularza o obowiązujące nas ulgi i odpisy. Po gruntownym przejrzeniu pliku pod względem poprawności w danych osobowych i kwotach wystarczy kliknąć „złóż deklarację” i poczekać na maila. Otrzymany list drukujemy i już możemy się cieszyć poprawnym złożeniem PIT (i to bez czekania w kolejkach i mozolnego liczenia).

Jeśli nawet przez program nie udało nam się uzyskać danych o dochodach (być może przez błędy w kadrach lub złe rozliczanie się pracodawcy) możemy do naszej deklaracji dołączyć pismo, w którym wytłumaczymy zaistniałą sytuację i brak PIT-11. Wtedy będziemy mieć możliwość korekty naszych deklaracji i nie powinniśmy obawiać się kary z urzędu, nawet jeśli popełniliśmy z zeznaniu jakiś błąd.